Siedziała w gabinecie dentystycznym już dobre dziesięć minut. Znieczulenie powoli zaczynało działać, nie czuła już czubka nosa, a paraliż powoli obejmował część policzka. Nie cierpiała znieczuleń. Jeszcze bardziej nie lubiła czekać na to co nieuniknione.
Chciałaby, aby dentysta wyrwał jej już tego cholernego zęba i żeby w końcu miała to za sobą.
A tak tkwiła w niewygodnej pozycji na fotelu dentystyczny, czekając aż ktoś się nad nią ulituje. Odsuwała w czasie jak mogła tę wizytę.
Wiadomo wyrwanie zębów nie należało do najprzyjemniejszych, ale jak trzeba to trzeba to zrobić. Męczarnią było już czekanie w poczekalni na swoją kolej.
Przed nią siedział mały chłopiec z matką i wyglądał na podobnie wystraszonego jak ona. Matka natomiast z jego lęków nic sobie nie robiła i jak najęta paplała od piętnastu minut z koleżanką przez telefon, przerzucając niedbale strony jakiegoś kolorowego czasopisma dla kobiet.
Chłopiec zadręczał ją pytaniami, które ona niecierpliwie zbywała, tłumacząc malcowi, żeby jej nie przeszkadzał, gdy rozmawia przez telefon.
Laura uspokajająco uśmiechnęła się do chłopca, znała bowiem jego lęk, dzisiaj odczuwała taki sam strach. Sprawy nie polepszył fakt, że chłopiec został wezwany do gabinetu tuż przed nią.
Przez zamknięte, cienkie drzwi wyraźnie słyszała jak głośno płakał i próbował uciec z fotela. Gdyby i ona mogła sobie pozwolić na takie zachowanie!!!
Bez dwóch zdań uciekłaby gdzie pieprz rośnie. To jednak nie pasowało do jej wieku, musiała zatem siedzieć i dzielnie czekać na swoją kolej .
Kiedy w końcu została wywołana, szybko poderwała się z miejsca tak, że spadła z jej kolan torebka, a cała jej zawartość wysypała się na podłogę.
Chwilę zabrało jej pozbieranie skarbów z powrotem do wnętrza torby. Zarzucił ją na ramię i weszła do gabinetu. Przycupnęła na brzegu fotela w czasie gdy dentysta zakładał maseczkę i mył ręce. Bez ostrzeżenia zabrał się do znieczulania jej biednego zęba.
Teraz czekała już tylko na najgorsze- na wyrwanie zęba. Była dorosła ale bała się jak małe dziecko.
Oczywiście powyższy tekst jest tylko fikcją literacką, która powstała by zainteresować właścicieli firm zdrowiem swoich pracowników.
Jeżeli mają Państwo ochotę, polecamy dwie ciekawe strony internetowe stomatologów współpracujących z dużymi i mniejszymi firmami w zakresie ochrony zdrowia pracowników, a na których można zapoznać się z zakresem usług, cenami itp:
– strona gabinetu w Holandii – Dr Magdalena Malec – MagdalenaDental polski dentysta w Holandii
– strona gabinetu w Polsce – Dr Anna Trzepietowska – Anndental Będzin